Potrzebowałem dyskretnej kancelarii adwokackiej
Jestem dosyć rozpoznawalną i medialną osobą. Jest to niejako skutek uboczny mojego zawodu. W najbliższym czasie planowałem rozwieść się z moją żoną. Obawiałem się, że jak tylko media wyczują co się dzieje, rozpęta się burza medialna. Nie chciałem, aby wpłynęło to na moje biznesy, dlatego zależało mi na tym, aby załatwić sprawę po cichu. W …