Wśród materiałów termoizolacyjnych na szczególną uwagę zasługują pianki poliuretanowe. Wkroczyły one na polski tworzyw budowlanych z impetem i od kilku lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Wszystko dlatego, że pianki poliuretanowe okazują się być o wiele korzystniejszym rozwiązaniem niż styropian czy wełna. Wełnę bardzo trudno zamontować – zwłaszcza na poddaszu.
Zastosowanie pianki PUR otwartokomórkowej w praktyce
Nie jest ona odporna na wilgoć, więc kiedy nasiąknie, może zacząć opadać (jeśli nie jest odpowiednio przytwierdzona do poddasza). To z kolei powoduje luki w ociepleniu, przez które ciepłe powietrze będzie bez problemu wydostawać się na zewnątrz. Nieco lepszy jest styropian, ale także nie jest to materiał idealny. Między płytami styropianowymi zawsze znajdują się jakieś szpary. Niejednokrotnie trzeba go docinać, przez co powstają niewielkie luki. Styropian nadaje się lepiej do ścian pionowych np. przy zewnętrznym ocieplaniu budynków. Na poddaszu idealnie sprawdzą się właśnie pianki poliuretanowe, które mają dwa główne rodzaje. Pierwszą jest pianka zamkniętokomórkowa zbudowana z drobnych pęcherzyków. Są one całkowicie zamknięte. Drugim rodzajem pianki PUR jest pianka otwartokomórkowa. Ta pianka bardziej przypomina gąbkę. Jej izolacja termiczna również jest bardzo dobra, ale nieco gorsza od pianki zamkniętokomórkowej. Zaletą pianki otwartokomórkowej jest jej lekkość. Jest ona paroprzepuszczalna. Taka pianka z pewnością dobrze sprawdzi się wszędzie tam, gdzie zastosowalibyśmy wełnę mineralną, celulozę albo wełnę drzewną. Warto zaznaczyć, że izolacje poddasza pianą pur śląsk można wykonać nawet w ciągu jednego dnia. Zaletą stosowania pianki otwartokomórkowej jest także to, że jest to piana elastyczna. Ma to duże znaczenie w przypadku termoizolacji elementów drewnianych – a więc przede wszystkim poddasza. Przylega ona idealnie do desek i możemy mieć pewność, że nie odczepi się od nich, a będzie tym samym zapewniać deskom ich naturalną pracę (tak, drewno pracuje przez cały czas!). Jak już wcześniej wspomniano, pianka otwartokomórkowa jest paroprzepuszczalna. Oznacza to, że może ona nasiąkać parą czyli wodą.
W związku z tym w przypadku termoizolacji poddasza warto wykonać dodatkowo tzw. paroizolację. Wykonuje się ją od strony wnętrza budynku po to, by nie doszło do nasiąknięcia parą pianki poliuretanowej. W dachach płaskich lepiej sprawdzi się pianka zamkniętokomórkowa. Z kolei w dachach skośnych możemy spokojnie postawić na piankę otwartokomórkową. Na ścianach szkieletowych również lepiej sprawdzi się otwartokomórkowa.