Od wielu lat jestem fanem telefonów komórkowych bardzo znanego producenta. Mam na myśli markę Samsung, którą uważam obecnie za najlepszą na świecie. To jest tylko moja opinia, ale znam wielu użytkowników tych telefonów, którzy ją podzielają. Swój telefon mam od dwóch lat i jak na razie działa on bez żadnych zastrzeżeń. Jego podzespoły cały czas pracują na maksymalnej wydajności, chociaż po tym telefonie pojawiły się już chyba dwie kolejne generacje smartfonów.
Musiałem skorzystać z profesjonalnej wymiany ekranu
Ostatnio miałem taki dość pechowy dzień, w którym od samego rana szczęście mi nie sprzyjało. Najpierw spóźniłem się do pracy, potem poślizgnąłem się na schodach a na końcu telefon wypadł mi z marynarki prosto na kamienne schody w siedzibie mojej firmy. Upadający na kamień telefon wywołał u mnie palpitację serca, na szczęście krótkotrwałą i jedynie przysłowiową. Pech chciał, że telefon spadł ekranem do dołu, więc zrobiła się na nim jedna wielka pajęczyna. Telefon był moim prywatnym urządzeniem, więc musiałem znaleźć serwis, w którym mógłbym go naprawić na własną rękę. Minęła mi już gwarancja, więc ekran mogłem wymienić w dowolnie wybranym serwisie. Szybko znalazłem w moim mieście serwis, w którym profesjonalna wymiana szybki Samsung S9 trwała ponoć niespełna godzinę. To mi było bardzo na rękę, bo można powiedzieć, że to naprawa na poczekaniu. Trzeba się było tylko umówić na konkretny termin, bo chodziło o zamówienie odpowiedniego modułu ekranu do mojego telefonu. Szczegóły naprawy uzgodniłem telefonicznie i za dwa dni mogłem się udać z moim telefonem do naprawy. Przyznam szczerze, że bardzo pozytywnie zaskoczył mnie czas wykonania takiej naprawy. Miała być maksymalnie godzina, ale wszystko udało się zrobić w czterdzieści minut. Pozytywnie zaskoczył mnie również rachunek, bo za wymianę ekranu zapłaciłem sześćset złotych, co uważam za uczciwą cenę przy tej klasie telefonu. No i teraz mój smartfon wygląda jak nowy, bo wymieniony ekran z całą pewnością przywrócił mu dawny blask.
Tamta sytuacja była dla mnie nauczką, żeby zabezpieczyć ekran telefonu specjalną folią ochronną. Od tamtej pory przywiązuję też większą uwagę do tego jak i gdzie trzymam swój telefon w trakcie przemieszczania się. Bo pomimo naprawdę niewielkiego kosztu naprawy wydatek ten był dla mnie dokuczliwy, bo zupełnie niepotrzebny. Natomiast cieszę się, że udało się wymienić ekran w moim S9, bo nie wyobrażam sobie póki co innego telefonu. Z tego jestem bardzo zadowolony i zamierzam go używać w nieskończoność.